wtorek, 27 grudnia 2016
Piękny, mięciutki sierściuch? Recenzja Gammolen od Sieściaki i futrzaki.
Etykiety:
Co Hermes sądzi o
Wiecie, chyba już lubię być uważana za ostrego świra. Wszak rzeczywiście nie każdy posiadacz piesełka suplementuje go, nie uważa tego za potrzebne. Szczerze mówiąc, sama na początku miałam wątpliwości. Że jak to, kapsułki dla psa, że syropik na stawy i proszek jeszcze też? No jazda na całego.
sobota, 10 grudnia 2016
Nowy plej, fifa ósemka, o, a tam piesek pod choinką ogonkiem merda!
Etykiety:
adopcja psa
Idą święta. Nie da się nie zauważyć. Witryny sklepowe przystrojone w lampki, bombki i sztuczny śnieg.
piątek, 11 listopada 2016
[Recenzja] Szarpako-piłka od Dingo
Etykiety:
Co Hermes sądzi o,
opinia
Zobaczcie sami czy warto się w nią zaopatrzyć.
sobota, 5 listopada 2016
środa, 2 listopada 2016
Nasza wersja - pies też człowiek. KONKURS whippetzpasja.blogspot.com
Przyszedł czas więc coś Wam powiem, wszyscy mówią "pies też człowiek". A ja twierdzę więcej wiesz? Pies to ponad człowiek jest.
niedziela, 30 października 2016
[recenzja] Aptus pro sport dog - pasta.
Etykiety:
Co Hermes sądzi o
Wpadła w nasze łapska pasta od Aptus. Widząc opakowanie sami nie wiedzieliśmy co to za wynalazek. Dopiero po otwarciu ulotki moja twarz rozpromieniała, w składzie między innymi BCAA. Czyli aminokwasy, które sama zażywam. Myślę "ekstra, Hermes, teraz to już jesteś 100% sportowiec".
Czy jesteś gotowy na adopcję dorosłego psa? cz1.
Etykiety:
adopcja psa
Postanowiłeś już "chcę adoptować psa". Stawiasz na kundelka, wyjątkowego i przede wszystkim dorosłego. Masz kilka "ale", ogromne obawy ale i czujesz nutkę podekscytowania. Przeczytałeś już milion stron o adopcji ale Ty nadal nie wiesz, czy sobie poradzisz?
Mamy dla Ciebie dobre rady, odrobinę otuchy a przede wszystkim mase pewności siebie, która przyda się przy opiece nad dorosłym psem. I to bez oklepanych schematów. ;)
piątek, 30 września 2016
Recenzja Karmy Petvita Adult Large "testuj produkty z Krakvet"
Etykiety:
Co Hermes sądzi o
W ramach akcji "testuj produkty z KrakVet"edycja II dostaliśmy do przetestowania nowe na rynku karmy od firmy Petvita.
poniedziałek, 19 września 2016
niedziela, 18 września 2016
piątek, 16 września 2016
czwartek, 15 września 2016
Mój Ci on, moja Ci ona, Tyś jest Shrek, a jam Fiona.
Etykiety:
Życie ze schroniskowcem
Dziś piętnasty dzień miesiąca. Znaczy to iż kolejny wspólny miesiąc nam minął.
Znacie tę bajkę, prawda? Hermes wprawdzie płcią od Fiony się różni, ale tym, że codziennie się zmienia już nie.
piątek, 9 września 2016
Nie adoptuj, nie kupuj, adoptuj, kupuj. To może sobie urodze?
Etykiety:
adopcja psa
Jestem internetowym ignorantem, zdarza mi się zajrzeć na blogi, poczytać artykuły najczęściej na temat adopcji psów - bo to też staramy się promować. Choć strony hodowli też przeglądam, czytam o rasach, po prostu to lubię, od lat to robię, porównuje psy, zachwycam się ich piękną budową, sierścią, no bajka.
czwartek, 25 sierpnia 2016
"Ot taki, zwykły kundel bury"
Etykiety:
Życie ze schroniskowcem
Takie emocje siedzą we mnie od początku. Wcale nie mam zwyczaju się zwierzać, no i tego nie zrobię, bo nie uważam za tajemnice, a jedynie za zjawisko do którego musiałam dojrzeć. Dojrzeć, aby o tym powiedzieć.
niedziela, 31 lipca 2016
czwartek, 28 lipca 2016
piątek, 15 lipca 2016
"Podejmujemy próby więc popełniamy błędy."
Etykiety:
Życie ze schroniskowcem
"Podejmujemy próby więc popełniamy błędy, jesteśmy uzbrojeni w cierpliwość po zęby" zaczynając od cytatu wprowadzającego chce gładko prześlizgnąć się do sedna tematu. Dziś piętnasty dzień miesiąca, czyli następny miesiąc psa z nami. Podsumowania, spostrzeżenia? Owszem, ale bardziej surowe, mniej kolorowe.
wtorek, 12 lipca 2016
Recenzja mokrej karmy ZiwiPeak.
Etykiety:
Co Hermes sądzi o
Mieliśmy przyjemność przetestować mokrą karmę firmy ZiwiPeak dzięki wyróżnieniu w konkursie MODERN PET.
sobota, 9 lipca 2016
Fakty i mity o schroniskowcach part 2 : O psie który jeździł koleją.
Etykiety:
Fakty i mity
Temat wydaję się być na czasie, wszak sezon wyjazdowy pełną gębą.
Na dworcach pkp coraz częściej można spotkać turystów z czworonogami. Zdarza się, że jesteśmy wśród nich. Tak, z naszym schroniskowym Krokodylem, który dwa i pół roku spędził za kratami.
środa, 6 lipca 2016
Nasz "pierwszy raz" z Liebster Blog Award
Etykiety:
Życie ze schroniskowcem
Dziękujemy Tobiemu za nominowanie nas do odpowiedzi na pytania i wytłumaczenie zasad LBA!
Z przyjemnością weźmiemy udział w zabawie, a co!
Zaczynamy! Oczywiście na pytania odpowiadamy we dwójkę, więc i zdarzyć się mogą dwie różne odpowiedzi.
sobota, 2 lipca 2016
Pies rasowy. Ze schroniska?!
Etykiety:
adopcja psa,
Życie ze schroniskowcem
Tytułem wstępu. Wiecie może lub nie, jeśli czytaliście historię tego jak Hermes znalazł się u nas. Nie poszliśmy między boksy, bo nie chcieliśmy wybierać psa - a ten ładny, a ten mniej. Widzieliśmy w internecie, zobaczyliśmy w schronisku i zabraliśmy ze sobą.
czwartek, 23 czerwca 2016
"Heloł pany, jestem niewybiegany"
Etykiety:
Życie ze schroniskowcem
Każdy kto bierze psa aby włączyć go do swojej rodziny zdaje sobie sprawę, że czekają go zmiany. Ale nie o tym tutaj. Myślę, że świadomość i podstawowa wiedza na temat psów , ich wychowania a nie rozpuszczania, ich zdrowia towarzyszy każdemu psiarzowi. Dziś o aktywności, która zmienia się dzięki psu.
czwartek, 16 czerwca 2016
Kolejny miesiąc w domu. Czyli czy pies ze schroniska może się tak zmienić?
Etykiety:
Życie ze schroniskowcem
Mija kolejny miesiąc schroniskowca pod naszym dachem. Trudno
uwierzyć, że to już następny.
Po każdym miesiącu robimy „rachunek” naszych poczynań z psem
i spis jego nowych, zaskakujących zachowań.
niedziela, 12 czerwca 2016
Co Hermes sądzi o : Trixie roller pop
Etykiety:
Co Hermes sądzi o
W poście o zawartości paczki z zoologicznego sklepu wspominaliśmy o kulce pod pachy dla psa :D
Lizawka powoli się kończy a my możemy już powiedzieć o niej coś więcej.
wtorek, 7 czerwca 2016
KONKURS! "Nasze ulubione miejsce na spacer"
Pierwszy w naszej "karierze" konkurs w którym do wygrania są dwie obroże paracord.
Zachęcamy do wzięcia udziału :)
Szczegóły znajdziecie tutaj
Czekamy na Wasze zdjęcia :)
środa, 18 maja 2016
niedziela, 15 maja 2016
Fakty i mity o schroniskowcach part 1 "Dorosłego psa niczego nie da się nauczyć"
Etykiety:
Fakty i mity
Postanowiłam zacząć ten "cykl" dopiero teraz, ze względu na to, że Hermes z każdym dniem odkrywa przed nami nowe karty swojego charakteru. Dziś mijają równo trzy miesiące od kiedy Hermes jest z nami. Muszę czuć w 100%, że jestem w stanie powiedzieć jak jest a nie coś ubarwiać.
Często słyszałam tytułowe zdanie, dosyć popularny mit ?
piątek, 13 maja 2016
Zakupy MAJ
Etykiety:
zakupy
Jako, że powoli kończy nam się karma dla sesła musieliśmy pomyśleć o zaopatrzeniu się w nowy wór. Oczywiście nie kupiliśmy samej karmy, wiadomo. "Przy okazji" jeszcze zamówiliśmy przydatne rzeczy, tym razem serio, przydatne. Zobaczcie.
sobota, 7 maja 2016
niedziela, 1 maja 2016
Patykowe love.
piątek, 22 kwietnia 2016
wtorek, 19 kwietnia 2016
Kłaki wszędzie, co to będzie co to będzie! CO HERMES SĄDZI O : Furminator
Etykiety:
Co Hermes sądzi o,
Furminator
Kłębek wyczesany z samej szyi psa.
Jeśli powiem, że nie ruszają mnie tony kłaków na każdej części garderoby, mebli czy walające się po podłodze - skłamie.
sobota, 9 kwietnia 2016
3 2 1 odpinamy!
Etykiety:
Życie ze schroniskowcem
Czekałam na tę chwilę. W końcu mogę odpiąć psa ze smyczy i patrzeć jak gania za patykiem z prędkością światła.
piątek, 8 kwietnia 2016
Poznaj resztę rodziny Hermesie!
Etykiety:
Życie ze schroniskowcem
Na codzień mieszkamy w Toruniu. Od rodzinnej miejscowości dzieli nas ok 50 km. Na wiadomość o psie reakcje w rodzinie były różne, ale jedno zmienne nie było - każdy chciał go zobaczyć.
Okej, jedziemy!
Okej, jedziemy!
poniedziałek, 4 kwietnia 2016
niedziela, 3 kwietnia 2016
Piknik przyjaciół schroniska w Toruniu.
Etykiety:
Życie ze schroniskowcem
Wczoraj (sobota 2.04.2016) odbył się w psim parku piknik Przyjaciół Schroniska połączony z dniem bezdomnych zwierząt i głównym wydarzeniem czyli otwarciem szczeniakarni, która jest owocem wyboru mieszkańców Torunia w ramach budżetu partycypacyjnego.
poniedziałek, 21 marca 2016
niedziela, 20 marca 2016
Gdzie Twój pies ma pół ogona ?!
Etykiety:
Życie ze schroniskowcem
Pierwszą rzeczą którą da się zauważyć u Hermesa jest jego krótki ogonek. I o to też najczęściej pyta ktoś, kto widzi go po raz pierwszy "czy on ma obcięty ogon?".
piątek, 18 marca 2016
Co Hermes sądzi o : szelki Trixie Fusion
Etykiety:
Co Hermes sądzi o,
opinia,
Trixie
Pierwszy mój wpis z cyklu "Co Hermes sądzi o" dotyczący opinii produktu.
Na tapetę bierzemy szelki od firmy Trixie model Fusion.
środa, 16 marca 2016
To już miesiąc!
Etykiety:
adopcja psa,
Życie ze schroniskowcem
Dokładnie wczoraj minął miesiąc odkąd Hermes zamienił schroniskowy boks na ciepłe legowisko w kącie naszego mieszkania.
poniedziałek, 14 marca 2016
Co Hermes sądzi o : Fleeeeexi. Na zdrowie!
Etykiety:
Co Hermes sądzi o,
flexi,
opinia
Idąc ulicą praktycznie co drugi pies wyprowadzany jest na smyczy typu flexi. Co drugi większy, każdy mały. Przeszukując internet, czytając moje mądre książki, oglądając programy, czytając wypowiedzi weterynarzy, psich fizjoterapeutów, generalnie naukowe artykuły poparte doświadczeniem i badaniami, postanowiłam zebrać to w jedno przejrzyste przesłanie dla psiarzy.
Podzielę jej stosowanie na kilka kategorii, na końcu powiem dlaczego tak i dlaczego nie.
sobota, 27 lutego 2016
ABC adopcji. Czyli jak to wygląda krok po kroku.
Etykiety:
adopcja psa
Dlaczego to piszę? Bo samą mnie to zastanawiało. Czy można ot tak iść do schroniska i wrócić z psem. Otóż! Zobaczcie sami.
1. Przemyślcie dobrze swoją decyzję. Nie będę rozpisywała się tutaj o tym, że pies żyje długo, może być chory itd. Wiadomo. Oczywista sprawa.
2.Zajrzyjcie na stronę schroniska, jeśli owa istnieje. Często jeśli nie zawsze, znajdziecie na niej zakładkę "adopcje psów". Znacie swoje preferencje, duży, mały, młody, stary czy kudłaty. Może akurat będzie jakiś odpowiadający waszym wymaganiom, albo zakochacie się w którymś od pierwszego wejrzenia. Ten krok na pewno ułatwia i daje jakiekolwiek rozeznanie.
3.Telefon do schroniska. Przejrzeliście stronę i ciekawią was szczegóły. Dzwońcie! Na pewno dowiecie się więcej. O co zapytać? Np o to czy pies jest wykastrowany, jeśli już wiecie, że chcecie tego i tylko tego do mam dobrą wiadomość! Wykastrowanego psa można zabrać do domu z miejsca. Jeśli nie ma on tego zabiegu za sobą to trzeba będzie trochę poczekać.
Okej, droga internetowo-telefoniczna za nami! Pora na sposób tradycyjny czyli przechadzka do schroniska. Tak tak, my jesteśmy właśnie tradycjonalistami. Dlatego opiszę to, co zrobiliśmy my.
1. Po prostu poszliśmy do schroniska. W internecie wybraliśmy dwa psy.
2. W schronisku udaliśmy się do biura. Tam podaliśmy pani numerki identyfikacyjne psów.
3.Pani zaprowadziła nas między boksy.
4.Obejrzeliśmy oba psy w boksach.
5.Wybraliśmy jednego z nich i poszliśmy z nim na spacer zapoznawczy do pobliskiego parku.
6.Zdecydowaliśmy się, że Hermes to właśnie ten pies i chcemy go. Akurat tak się złożyło, że Hermes był wykastrowany, więc mógł z nami pójść w ten sam dzień.
7.W biurze załatwiliśmy formalności. Podpisanie umowy, kilka pytań i już!
Pamiętajcie tylko, że musicie ze sobą mieć smycz i obrożę.
Proste prawda?
Mam więc nadzieję, że jeśli zastanawialiście się jak to właściwie wygląda to ten tekst ułatwi wam decyzje i rozwieje wątpliwości. A przede wszystkim doda odwagi jeśli obawialiście się wizyty.
Wybaczcie brak zdjęć, w schronisku targały mną takie emocje, że nawet nie przeszło mi przez myśl wyciągać telefon czy aparat.
Pozdrawiam, Iga!
Byliśmy, zobaczyliśmy, zabraliśmy.
Etykiety:
adopcja psa
Czy znamy jego historię?
Co wiedzieliśmy o nim gdy zabieraliśmy go do domu?
Co kierowało nami przy wyborze psa?
Chyba każdy z nas ma świadomość, że schroniska istnieją. Jak sama nazwa mówi schron, właśnie schron, nie dom. A dla niektórych zwierząt niestety do końca ich dni to dom. Kiedy ludzie decydują się na psa ze schroniska najbardziej kierują się jego wyglądem. Najczęściej.
Zdecydowaliśmy się więc z Łukaszem na psa. Psa ze schroniska. Obejrzeliśmy stronę schroniska i psy z zakładki „adopcja”. Co nami kierowało przy wyborze. No niby to czy ładny czy nie. Ale. Nadszedł dzień kiedy wybraliśmy się do schroniska. Pani w schronisku podaliśmy numery psów, które nam się spodobały. Numery. Były to dwa psy. Pani sprawdziła w komputerze no i zaczęło się najgorsze. Zaprowadziła nas pomiędzy kojce. Dla mnie największego zwolennika psów. Straszne przeżycie. Pokazała nam najpierw jednego, potem drugiego-jak się okazało nie był to ten o którego nam chodziło, chyba pani pomyliła numery po prostu. Ale to nie ważne. Jak zobaczyliśmy Hermesa (w schronie Bruna) od razu wiedzieliśmy, że go bierzemy. Był w wielkim kojcu wysypanym piaskiem z dwoma suczkami. Suczki szczekały, gryzły się, rzucały. A on, siedział z tyłu i przyglądał się. Kiedy pani poszła po smycz a my czekaliśmy obok jego kojca Łukasz rzucił „Nie no, musimy go wziąć, zobacz jak on patrzy i jaki jest spokojny”. Rzeczywiście, taki był. Jednak największy szok przeżyliśmy kiedy pani powiedziała „On nie był na spacerze dobre pół roku”. Co?! Jak?! Pół roku. Wyobrażacie sobie to. Teraz kiedy to pisze mam łzy w oczach. Dobra, wzięliśmy go na spacer. Ciągnął niesamowicie. Ale trudno się dziwić. Pół roku nie widział trawy, nie czuł zapachów. Na początku miał nas głęboko, był tak zafascynowany spacerem. Ciągle z nosem przy ziemi. Zresztą na pewno ma coś z psa myśliwskiego, charakterystyczny krótszy ogon i podciągnięta przednia łapa kiedy coś namierza. Spoko. Hermes ma ok 3,5 roku. Z czego 2,5 przesiedział w schronisku i co najlepsze. Byliśmy pierwszymi osobami, które o niego pytały. Poszliśmy, wzięliśmy i tak jest z nami. Spokojny pies, które radzi sobie z nową sytuacją. A co najlepsze. Nie ma głowy jak bulterier, sierści jak staffik a tym bardziej nie przypomina cane corso a mimo to, jest z nami. I już teraz uważamy, że to najlepsza decyzja jaką podjęliśmy. Mimo, że sporo pracy przed nami. Hermes jest lękliwy. Stresują go śliskie panele. A najbardziej potrzebuje porządnej kąpieli. Możecie sobie tylko wyobrazić jak pachnie pies który 2,5 roku siedział na dworze.
Hermes jest z nami od 4 dni więc określić do końca nie możemy jaki jest. Na pewno wdzięczny i spragniony kontaktu z człowiekiem, przychodzi sam po to aby tylko go pogłaskać. Większość dnia śpi. Zostaje sam w domu i nic nie niszczy. Pies idealny? Myślimy, że tak. Tylko potrzebuje czasu by w 100% nam zaufać.