środa, 31 maja 2017

Hermes, Hermes, nawiał z domu, nic nie mówiąc nikomu.




Czyli test zawieszki od Petmark.

Jakiś czas temu dostaliśmy propozycję przetestowania zawieszki dla psa. Ale nie jest to zwykła zawieszka, bo chroniąca Waszego zwierzaka podwójnie. Zdecydowaliśmy się na jej test, bo w dobie smartfonów i internetu, może to być strzał w dziesiątkę.

Petmark – bo tak nazywa się produkt przez nas testowany.

Co o zawieszce pisze producent.
Petmark to wyjątkowa zawieszka dla Twojego pupila. Dzięki zamieszczeniu na niej kodu QR zintegrowanego z profilem internetowym można uzyskać szybki dostęp do informacji na temat Twojego zwierzaka. Stanowi doskonałe uzupełnienie mikroczipa.

PETMARK A MIKROCZIP
Mikroczipy są bardzo dobrym sposobem na identyfikację zwierząt, jednak to nie jest rozwiązanie doskonałe.
W sytuacji zaginięcia zwierzaka zabezpieczonego wyłącznie mikroczipem, identyfikacja możliwa jest dopiero przy użyciu specjalnego czytnika dostępnego tylko w niektórych lecznicach weterynaryjnych, schroniskach lub u strażników miejskich.
Zawieszka Petmark umożliwia odczytanie danych przez każdą osobę, która znajdzie zagubione zwierzę – wystarczy mieć dostęp do internetu.
Zawieszka Petmark jest zatem doskonałym uzupełnieniem dla mikroczipa.

Tyle o zawieszce od producenta.








Zaczynamy więc. Co musicie zrobić, by Wasz zwierzak zyskał dodatkową ochronę?
To proste.
1.Utworzyć konto na stronie petmark.com.pl Logowanie i korzystanie z konta jest bezpłatne.
2.Kupić zawieszkę na stronie petmark.com.pl Możecie dobrać rozmiar do wagi psa, oraz kolor zawieszki jaki tylko Wam się podoba.
3.Po kilku dniach otrzymacie zawieszkę, którą należy aktywować zgodnie z dołączoną do niej instrukcją.
4.Uzupełnić profil i dane swojego pupila. Możecie dodać tam zdjęcie pupila, podać jego wiek, swoje dane, dane lecznicy, w której leczony jest Wasz pies.
5. Przyczepić zawieszkę do obroży i gotowe.








Jak działa to w praktyce?
Przyczepiona do obroży Twojego psa zawieszka ma wygrawerowany kod QR oraz sześciocyfrowy kod złożony z cyfr i liczb. Kiedy Twój pies się zgubi, osoba, która go znajdzie może zeskanować kod QR lub wpisać kod z zawieszki na stronie internetowej, po czym uzyskuje dostęp do profilu Twojego zwierzaka i może bezzwłocznie się z Tobą skontaktować. Takie zeskanowanie kodu powoduje automatyczne wysłanie na skrzynkę mailową informacji o miejscu zeskanowania zawieszki Petmark (właściciel telefonu musi tylko wyrazić zgodę na użycie usługi lokalizacji).







Potrzebujesz tylko telefonu oraz dostępu do internetu. Masz to przy sobie zawsze, prawda?



Dodatkowe funkcje.
Jeśli zaznaczysz na profilu swojego zwierzaka, że zaginął, wówczas do wszystkich użytkowników bazy Petmark oraz do Twojej lecznicy weterynaryjnej zostanie wysłany alert o zaginięciu psa. Dodatkowo informacja zostanie umieszczona także na facebooku.
Będziesz mógł też wydrukować gotowy plakat z informacją o zaginięciu Twojego pupila.


Co my sądzimy o zawieszce Petmark.

Kiedy dostaliśmy maila z propozycją przetestowania tego produktu, nie wahaliśmy się ani przez chwilę. Mikroczipy są bardzo popularną formą zabezpieczania psa, ale raczej nikt z nas nie nosi przy sobie czytnika czipów. Za to telefon komórkowy jest wszędzie z nami. Możemy więc wykorzystać go bardzo pożytecznie i pomóc psu w odnalezieniu drogi do domu. Wystarczy kilka kliknięć, odczytanie kodu z zawieszki i gotowe, dane właściciela mamy podane, możemy szczęśliwie oddać uciekiniera w ręce właściciela.
Zawieszka przy użytkowaniu zachowuję się jak większość tego typu zawieszek, farba przy miejscu przyczepieniu kółeczka oraz na brzegach się ściera. Jest to jednak moim zdaniem normalne, ponieważ pies tarza się, często ma przy obroży także inną zawieszkę. Hermes testował zawieszkę w połączniu z dwiema innymi, które na stałe nosi przy obroży. Zawieszka nie straciła koloru mimo kąpieli, tarzania się w trawie, błocie, ziemi. A ślady użytkowania nosi normalne, współmierne do jej użytkowania.









Koszt zawieszki to 35zł. Myślę, że nie jest to duża cena, zważywszy na dodatkową ochronę pupila.


Co myślicie o dodatkowej ochronie w postaci inteligentnej zawieszki?




4 komentarze:

  1. Testujemy tą zawieszkę od niecałych 2 tygodni, więc dopiero za jakieś 2 tygodnie będę mogła coś więcej powiedzieć. Niepokoi mnie ścieranie się farby, ale jakby sie zahamowało, zobaczymy co dalej bedzie sie działo. Lokalizacja po zeskanowaniu kodu niestety nie zawsze jest dokładna. Muszę jeszcze posprawdzać w kilku miejscach żeby ocenić. Ogólnie fajny pomysł.
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że to ścieranie jest nieuniknione. Ważne aby kod się nie starł. Nasza już przeszła tarzanie się w qpie i wszystkim innym, szorowanie po piachu, ziemi, czyli testy według Hermesa :D Starły się tylko boki i przy zaczepce. Mamy nadzieję, że skoro już tyle przetrwała to kolejne intensywne spacery też da rade.

      Usuń
  2. Według mnie taka zawieszka to dodatkowa forma ochrony! Dla Nas na tak! Zobaczymy jak się sprawdzi u Nas :D

    Pozdrawiamy,
    www.meggi-mix.blogpost.com

    OdpowiedzUsuń