niedziela, 12 czerwca 2016
Co Hermes sądzi o : Trixie roller pop
Etykiety:
Co Hermes sądzi o
W poście o zawartości paczki z zoologicznego sklepu wspominaliśmy o kulce pod pachy dla psa :D
Lizawka powoli się kończy a my możemy już powiedzieć o niej coś więcej.
Zacznijmy.
Skład :
Kurczak ,zawiera hydrolizowane białko drobiowe oraz inne składniki odżywcze, glukoza, izomalt, maltodekstryna, drożdże browarniane w proszku.
Skład nie zachęca, prawda?
Ale nie ma się to dziwić, toż to w płynie!
No i co z tym "lizakiem"?
Nasza lizawka jak wynika z opakowania miała być o smaku łososia, tak naprawdę jednak jej zapach przypomina bekon, a smak - Hermes nic nie mówił, a my nie podjęliśmy się spróbowania tego wyśmienitego rarytasu.
Zapach jest naprawdę intensywny, dla nas na minus ale dla psa na pewno na plus. Odrobinę chemiczny.
Krokodyl jakoś bardzo nie szaleje za tym smakołykiem, ale dlaczego miałby, skoro tego się nie je. Chociaż na początku chciał ukraść całe i chyba rozpracować.
Lizawka działa na zasadzie antyperspirantu w sztyfcie, jednak dość często się zacina, a pies nie jest w stanie odblokować jej językiem, wtedy pozostaje nam odblokować kuleczkę co równa się okropnie śmierdzącymi palcami :D
Podsumowanie.
Roller pop to gadżet, niekoniecznie niezbędny w psim życiu codziennym. Od czasu do czasu psu nie zaszkodzi, ale po co faszerować go chemicznymi mieszankami kiedy można samemu zrobić mu pyszne ciasteczka, których skład znamy w 100%. :)
Czy znacie jeszcze jakieś dziwaczne gadżety dla psa? Chętnie sprawdzimy inne dziwactwa :D
Ps. Na naszym funpage nadal trwa konkurs z obrożami paracord do wygrania. Aż do 30.06 przyjmujemy zgłoszenia! Zapraszamy wszystkie sesły małe i duże :)
Pierwszy raz coś takiego widzę i faktycznie nie jest to niezbędne dla psa do życia :D
OdpowiedzUsuńObserwujemy i pozdrawiamy, LabowaMania :)
Typowy gadżet :D Ale d*py nie urywa i więcej już u nas nie zagości :D poszukamy może innego dziwactwa
UsuńDziękujemy za obserwowanie i również będziemy śledzić!
pozdrawiamy :)
Roller pop jest świetny jeżeli nie chcemy zabierać gdzieś kruszących się ciasteczek bądź mamy mało miejsca a chcemy poćwiczyć coś z psem bądź go nagrodzić. Podsumowując na wyjazdy się przydaje :)
OdpowiedzUsuńW prawdzie w Rossmannie są tubki które można napełnić jakąś pysznością ale komu by się chciało ;D
Pozdrawiamy
Biały Krukk
Właśnie też zabieramy rollera najczęściej do pociągu kiedy nie mamy czasu żeby rozwodzić się nad smakołykami :D czyli tak jak piszesz - na wyjazdy :)
UsuńPozdrawiamy i głaszczemy:)
Czyli generalnie chcieli dobrze, ale im nie wyszło :D
OdpowiedzUsuń