Zobaczcie sami czy warto się w nią zaopatrzyć.
Tak prezentowała się zabawka w pierwszy dzień w którym zaczęła przygodę z psimi zębami.
O szarpaku:
Jest bardzo poręczny jeśli chodzi o zabawę z psem. Z jednej strony sznurek zapleciony w piłkę, z drugiej rączka. Trzymanie dla człowieka oczywiście łatwiejsze jest od strony rączki, aczkolwiek za piłkę też jest okay. Materiał to sznur, bardzo miękki i co najważniejsze - nie rani psich dziąseł.Wielkość według producenta to 40cm. Nie nada się raczej dla piesków miniaturowych, bo mogą nie zmieścić piłki do pyska, ale te trochę większe dadzą już radę :)
Szarpak dostępny jest w siedmiu pięknych kolorach. Sami zobaczcie.
źródło : dingo.com.pl |
Jak szarpak przetrwał próbę zębisk?
Ano całkiem dobrze, nawet bardzo dobrze. Śmiemy nazwać się ekspertami z zakresu szarpaków z tego względu, że Hermes nie potrafi bawić się niczym innym.Szarpak jest brudny, to wiadomo, nie ma już tak pięknie intensywnego limonkowego koloru - ale myślę, jedno pranie i będzie jak nowy - tego nie sprawdziliśmy :(
Całość jest porozrywana - ale w porównaniu z pozostałymi szarpakami, które Hermes w takim czasie rozbrajał na części pierwsze, które do tej pory znajdujemy w różnych miejscach w domu, jest w dobrym stanie. Jak możecie zobaczyć na załączonym obrazku - Hermi zdecydowanie bardziej woli rozbrajać granatowe sznurki.
Za wytrzymałość - od nas 4+.
Jak Hermes bawił się szarpakiem?
To ważne w kwestii oceniania trwałości. Jak sama nazwa mówi szarpak służy do szarpania. Jednak jak zawsze zaznaczamy - każdy pies jest inny i wyjątkowy - i to, że szarpak jest szarpakiem nie oznacza, że mój Krokodyl nie może go rozrywać i gryźć. Wiem, słyszałam, czytałam, że szarpak jest do zabawy z właścicielem itd itp. A mój nie jest tylko do zabawy z właścicielem.U nas szarpak służy zarówno do przeciągania się z psem, do aportowania, ale i do samodzielnej "zabawy" psa ( o ile destrukcje można nazwać zabawą). Jeśli Hermes ma ochotę powyciągać nitki, to to robi. Także u nas szarpak ma czas sam na sam z psim pyskiem i psie szczęki kontra siła bicka właścicieli :D
Cena - to około dyszki. Niewiele, więc z powodzeniem możecie kupić kilka kolorów.
Podsumowując.
Plusy:-trwałość
-miękki materiał
-wygodny uchwyt
-piękne kolory
-niska cena
Minusy:
-na razie nie zauważyliśmy
Polecamy ten szarpak. Na stronie producenta znajdziecie wiele zabawek wykonanych właśnie z tego materiału ale w innych kształtach. My jesteśmy pewni, że następna zabawka będzie właśnie którąś z tej serii, ponieważ spełnia ona nasze wymagania w 100%. Rozpoczynając od trwałości, kończąc na cenie, która nie obciąży żadnej kieszeni :) Hermes też bardzo ją lubi :)
Ciekawa zabawka, gdzieś ją kiedyś widziałam. Fajnie, że jest wytrzymała - kiedyś pewnie ją kupimy. :) Mam pytanie, jakim aparatem robisz zdjęcia? Świetne są!
OdpowiedzUsuńsmallshaggy.blogspot.com
Polecamy w 100% :)
UsuńDziękujemy bardzo.
Zdjęcia robię nikonem d3000.
Piękne kolorki, uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skusimy. :)
Polecamy, my już grzejemy łapki na inne kształty w soczystych kolorach, na te ponure dni się przyda :)
Usuńhmmm... a ja bym spróbowała taką piłeczkę zrobić sama, jeżeli się uda, wszystko będzie opisane na blogu :D zapraszam: mojamalina.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA! Mamy taki i też sobie chwalimy:) Wybrałam kolor niebieski, bo taki odróżniają psy:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy:)